poniedziałek, 15 października 2018

Jeszcze o Wieniawie

Jedna z przyczynek niechęci Sikorskiego do Wieniawy miała swoje żródło w Rajbrocie. Przy okazji kwaterowania w Rajbrocie "malowniczej wsi podgórskiej, słynącej ze śliwowicy i pięknych dziewcząt", Wieniawa napisał kolejna już w swej wojskowej karierze śpiewkę. Powodem powstania jej był fakt, że za kwatery ułanów płacił Naczelny Komitet Narodowy. Długoszowski napisał trawestację starej piosenki „Huzar i młynarka” nadając jej nowy tytuł „NKN zapłaci”. Piosenka od razu spodobała się współtowarzyszom boju - żołnierzom. Tylko pułkownikowi Władysławowi Sikorskiemu – szefowi Departamentu Wojskowego NKN – nie przypadła do gustu. Nie był to ostatni raz, kiedy utwór Wieniawy stał się kością niezgody miedzy nim a Sikorskim. Ta niechęć jeszcze odbije się w życiorysie Wieniawy wielokrotnie, nawet w czasach 2 wojny światowej

NKN zapłaci

Raz w ciemna noc do pewnej wsi
Szedł strzelec po kwaterze
I do młynarki stuka drzwi
I wnet je szturmem bierze

„Młynarko wpuść, do diabłów stu!
Nie będę stał na zimnie!
Młynarko wpuść, nic złego tu
Nie stanie ci się przy mnie.

Że strzelec biedny to nie wstyd,
Wszak wojna nie bogaci,
Ja za kwaterę dam ci kwit,
A NKN zapłaci”

Rozkwaterował się nasz zuch,
Wypoczął należycie,
Jadł co miał sił i pił za dwóch
Bo był przy apetycie.

Lecz, że tez miał niezgorszy gust,
Choć był już po wieczerzy,
Nie szczędzi mu młynarka ust,
Boć deser się należy.

Że strzelec biedny to nie wstyd,
Wszak wojna nie bogaci,
Za każdy całus dam ci kwit,
A NKN zapłaci.

Po roku do tej samej wsi
Wracali znów żołnierze,
Przechodził strzelec obok drzwi,
Gdzie był tu na kwaterze.

I wybiegł ze wsi kto był żyw,
Wybiegła tez młynarka,
Na ręku zaś, ach co za dziw,
Małego ma kanarka.

Że strzelec biedny to nie wstyd,
Wszak wojna nie bogaci,
Kiedy już masz ten żywy kwit
To NKN zapłaci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz